Otóż moi drodzy napisała do mnie pewna przemiła pani, która zwróciła się do mnie o odtworzenie bransoletki, którą zgubiła. Zgubiona bransoletka nie była wykonana przeze mnie, ale jak napisała była jej ulubioną. Ja tylko spróbowałam ją odtworzyć na podstawie zdjęcia kolczyków od kompletu. Oczywiście zrobiłam jeszcze parę innych skoro nitki były już nawinięte :)
Piękny wysyp bransolet :)
OdpowiedzUsuńAsia, przepiękne bransoletki! Ta na drugim zdjęciu rewelacyjna!Mam nadzieję, że mogę się zainspirować?... ;)
OdpowiedzUsuńśmiało :) ja po prostu robiłam koniczynki, ale wiem że jest rozpisany wzór na zakładkę tylko nie pamiętam gdzie :( Ogólnie jak ogarnę tego bloga to i więcej się tu pojawi przydatnych rzeczy ;)
UsuńDzięki, Asia :*
OdpowiedzUsuń