Są! Już są papierki na czółenkach.... Trochę zabawy było, ale czego się nie robi dla miłych znajomych...
Tak więc dziś pokazuję Wam mili, można powiedzieć gotowe czółenka.Tak naprawdę teraz tylko nadawanie głębi pozostało, a to będzie się działo poprzez lakierowanie i szlifowanie do momentu kiedy stwierdzę, że już dość :) Proszę bardzo oto Wasze i moje ''czekoladki'' :)
Po przyklejeniu motywów .
Po oszlifowaniu nabrały wyglądu prawda?
Gotowe do lakierowania .
Ps. już dostały pierwszą warstwę lakieru ;)
Ciekawe. Bratek tylko jeden? Aż żal, że bzy i lawenda nie pachną na tych czolenkach.Trzeba uruchomić wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńoj uwierz, że jak kleiłam to pachniało bzem :)
UsuńCo do bratka, takie było życzenie ;) , każde czółenko jest podpisane i już ma swoją panią :)
Ależ one piękne już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńśliczne czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę cierpliwości moje drogie :)
OdpowiedzUsuńCudowne, Asia! Niesamowite! Bzy są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńCudowne, Asia! Niesamowite! Bzy są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńŚliczności 😄
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny, ale chwalić będziemy na koniec coby nie zapeszyć ;)
OdpowiedzUsuńBuziakii :)
Ślicznie wyszły Ci te czółenka.
OdpowiedzUsuń:) Dzięki ;)
UsuńŚwietnie jest mieć takie w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuń