sobota, 3 czerwca 2017

Coriny tzw.

Tak mało  mnie ostatnio tu... Przyznaję się bez bicia, zaniedbałam bloga, ale nie swoją pasję!. Ciągle coś supłam, nieustannie coś, nie, nie  znudziło mnie się!. I nie znudzi!
 Ostatnio sporo wianuszków powstało, ale i biżutki nie pozostają zaniedbane.
 Nie zawsze zdążę  udokumentować to co powstało, ale cóż są inne ;)  Dziś  pokażę  Tzw Coriny... wzór  Corina Meyfeldt  wykonanie  mua :P
 Komplecik wykonałam z nici metalizowanej z opalami, całość wykończyłam  srebrem.




 

4 komentarze:

  1. Joanno, piękne biżutki!
    Co do blogowania to również mam tyły. A to przecież blog jest bardziej moim miejscem, niż fejsbuk, gdzie wszystko przelatuje nam przed oczami przez chwilę i ginie w powodzi postów innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu i jakże masz rację co do miejsca w sieci!
      Trzeba to zmienić.
      Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny.
      Aż ciśnie mi się na usta jakże znana formułka :D
      Dziękuję i zapraszam ponownie! <3

      Usuń
  2. Piękne, eleganckie i perfekcyjnie wykonane. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bardzo :)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń